tag:blogger.com,1999:blog-554810716581719661.post7859229088138444941..comments2024-03-27T17:32:13.923+01:00Comments on Pogadajmy o peerelu: ABC dobrego wychowaniaBethttp://www.blogger.com/profile/18251823249151620626noreply@blogger.comBlogger82125tag:blogger.com,1999:blog-554810716581719661.post-18793402849671558952013-11-27T18:33:46.944+01:002013-11-27T18:33:46.944+01:00Ten komentarz został usunięty przez autora.leonnowahttps://www.blogger.com/profile/03593338460898266453noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-554810716581719661.post-86946919432091858992013-11-23T18:06:00.483+01:002013-11-23T18:06:00.483+01:00Do Akwamaryny.
Oczywiście, że masz rację, JA TEGO ...Do Akwamaryny.<br />Oczywiście, że masz rację, JA TEGO NIE KWESTIONUJĘ. Ośmielam się tylko zwrócić uwagę na to, że do oceny kogoś nie wystarczy stwierdzenie: "Jaki porządny był, bo się wszystkim kłaniał". O "porządności" kogoś, jak i jego innych cechach osobowości decyduje zespół zupełnie innych zachowań. Nie dajmy się oszukać pozorom. <br />Z domu owszem wynosi się wiele podstawowych nawyków, ale 90 % z nich jest obliczona tylko na pokaz. Andrzej Rawicz (Anzai)https://www.blogger.com/profile/10727487869807724601noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-554810716581719661.post-1095839680677810582013-11-22T19:48:04.273+01:002013-11-22T19:48:04.273+01:00Wielka to prawda Akwamarynko. To, czego doświadcza...Wielka to prawda Akwamarynko. To, czego doświadczamy w rodzinie w dzieciństwie niesiemy całe życie. To ma ogromny wpływ na nasze dorosłe wybory i radzenie sobie z codziennością. szkoda, że mało rodziców zdaje sobie z tego sprawę.Bethttps://www.blogger.com/profile/18251823249151620626noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-554810716581719661.post-48395468386773231162013-11-22T19:44:16.001+01:002013-11-22T19:44:16.001+01:00Anzai, podobnych przypadków jest wiele. Myślę, że ...Anzai, podobnych przypadków jest wiele. Myślę, że ci co mają problemy z podejmowaniem decyzji, z radzeniem sobie w życiu, łatwość nawiązywania kontaktów, dobrych relacji z życiowym partnerem, mogą znaleźć w dzieciństwie coś co było tego przyczyną. Wymagający rodzice zapewne wymuszą dobre wykształcenie, dyscyplinę, może i start w dorosłe życie, ale kiedy w takim domu zabrakło miłości, bezpieczeństwa i mądrego wychowywania, z takiego domu nie wyjdą szczęśliwi ludzie.akwamarynahttps://www.blogger.com/profile/06783508786532917313noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-554810716581719661.post-54333524296691523162013-11-22T19:34:14.776+01:002013-11-22T19:34:14.776+01:00Tak i do tego sposób wypowiadania się, jest często...Tak i do tego sposób wypowiadania się, jest często wzorowany na stylu któregoś rodzica. Z tym, że takowy może się odmienić w późniejszych latach, ale to co wyniesie się z domu, o czym wspominałaś jest z nami przez całe życie.akwamarynahttps://www.blogger.com/profile/06783508786532917313noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-554810716581719661.post-26654543675254389332013-11-21T12:44:14.062+01:002013-11-21T12:44:14.062+01:00Zola:) twój blog z punktu widzenia dobrych manier ...Zola:) twój blog z punktu widzenia dobrych manier pozostawia dużo do życzenia:)<br />a skoro uważasz ,że w dobre maniery młodego człowieka wyposaża dom, rodzice to ..........:)<br />MagdaAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-554810716581719661.post-74655973180353872102013-11-20T23:23:04.398+01:002013-11-20T23:23:04.398+01:00No, dobrze, niech będzie wrażliwość. Zaliczam pods...No, dobrze, niech będzie wrażliwość. Zaliczam podsumowanie.Bethttps://www.blogger.com/profile/18251823249151620626noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-554810716581719661.post-77268227191514365802013-11-20T18:19:32.165+01:002013-11-20T18:19:32.165+01:00Witaj Elu :)
Cieszę się bardzo, że sprawiłam niesp...Witaj Elu :)<br />Cieszę się bardzo, że sprawiłam niespodziankę :) Jeśli będziemy omawiać DOWCIPY PRL-u, to oczywiście polecam Jujkę :) I antologię ABSURDY PRL-u :) To dopiero był przebój. Pamiętam, że wiele autentycznych scenek cytowałam przed laty w Pogadajmy.<br />Młode pokolenie nie wie, że w czasach PRL-u w każdym sklepie wisiała "Książka życzeń i zażaleń". To najbardziej komiczna lektura:)<br />Pozdrawiam :)<br />Elżbietka53Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-554810716581719661.post-30571345127284798012013-11-20T17:50:58.544+01:002013-11-20T17:50:58.544+01:00Zapomniałem podsumować. To, że ktoś nie mówi "...Zapomniałem podsumować. To, że ktoś nie mówi "dzień dobry" może być dowodem nieuprzejmości, ale równie dobrze ... świadczyć o bardzo dużej wrażliwości. <br />Andrzej Rawicz (Anzai)https://www.blogger.com/profile/10727487869807724601noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-554810716581719661.post-69093458262474268582013-11-20T17:46:42.072+01:002013-11-20T17:46:42.072+01:00To "przeszkadzanie" czasem może zaszkodz...To "przeszkadzanie" czasem może zaszkodzić na śmierć. Sąsiadka ukłoniła się starszemu panu na przejściu dla pieszych, pan zatrzymał się, odwrócił, ale jego "dzień dobry" usłyszał już tylko św. Piotr. No nie wiem jakie jeszcze mam dać przykłady na to, że czasami nasze "dzień dobry" warto zatrzymać za zębami. Fakt, że to jest kwestia smaku i wyczucia sytuacji, dlatego też uważam, że dalej można już tylko o pogodzie dyskutować. U mnie np. przed końcem dnia pojawiło się słońce. Andrzej Rawicz (Anzai)https://www.blogger.com/profile/10727487869807724601noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-554810716581719661.post-15116066227831740042013-11-20T17:23:26.356+01:002013-11-20T17:23:26.356+01:00No nie wiem, mnie nigdy nie przeszkadza gdy ktoś m...No nie wiem, mnie nigdy nie przeszkadza gdy ktoś mi się kłania, nawet kilkakrotnie w ciągu dnia. Może jestem zbyt mało zajętą osobą?Bethttps://www.blogger.com/profile/18251823249151620626noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-554810716581719661.post-36102251729899331442013-11-20T17:22:08.396+01:002013-11-20T17:22:08.396+01:00A musi pasować? A manowce, to kij? :)))A musi pasować? A manowce, to kij? :)))alEllahttps://www.blogger.com/profile/13012602101085189379noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-554810716581719661.post-88575672746847617302013-11-20T15:54:47.533+01:002013-11-20T15:54:47.533+01:00Przypomina to scenę z kabaretu, gdzie facet przysz...Przypomina to scenę z kabaretu, gdzie facet przyszedł (zamiast zadzwonić) do rezerwacji po bilet do Mławy. Też wpadł na pomysł, aby zadzwonić, ale nic nie wskórał ... <br />Chociaż telefonowanie też niczego nie załatwia, bo możesz wysłuchać wielu instrukcji typu: "jeżeli to to wybierz numer", a potem muzyczka, i potem "jeżeli to to wybierz numer", a potem muzyczka, i t.d. <br />Tylko, że to o czym dyskutujemy nie pasuje do naszych rozważań o kłanianiu się. Bo ten. kto usilnie chce powiedzieć "dzień dobry" jednak przeszkadza innym osobom zajętym sobą.Andrzej Rawicz (Anzai)https://www.blogger.com/profile/10727487869807724601noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-554810716581719661.post-19422086160815321952013-11-20T15:28:38.241+01:002013-11-20T15:28:38.241+01:00Nie wiem, jak to z tymi drutami i komórkami. Wedłu...Nie wiem, jak to z tymi drutami i komórkami. Według mojego ABC, to ja stojąca/siedząca przy okienku czy biurku powinnam mieć pierwszeństwo przed klientem - i tym na drucie, i tym w komórce. W przeciwnym wypadku to tak mogę godzinami stać/siedzieć podczas załatwiania czegokolwiek. Potrzebne też wyczucie sytuacji, bo kiedy czytam długaśną umowę w banku i każdą stronę podpisuję, to w międzyczasie jakis telefon może urzędniczka załatwić. Ale ona przerywa w połowie zdania żywego klienta na rzecz druciano - komórkowego. No, to jak taki klient ważniejszy, to patrząc urzędniczce w oczy, telefonuję do niej.alEllahttps://www.blogger.com/profile/13012602101085189379noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-554810716581719661.post-37894909363380102112013-11-20T15:15:50.837+01:002013-11-20T15:15:50.837+01:00... ale rozmowa na drucie to nie to samo co rozmow...... ale rozmowa na drucie to nie to samo co rozmowa w komórce ... chyba? Andrzej Rawicz (Anzai)https://www.blogger.com/profile/10727487869807724601noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-554810716581719661.post-27729457063043268052013-11-20T15:09:04.315+01:002013-11-20T15:09:04.315+01:00... zeszła... w ramach rozszerzenia tematu o inne ...... zeszła... w ramach rozszerzenia tematu o inne "ABC dobrego wychowania".alEllahttps://www.blogger.com/profile/13012602101085189379noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-554810716581719661.post-53410446432899712542013-11-20T14:51:56.656+01:002013-11-20T14:51:56.656+01:00Nie wiem czemu dyskusja zeszła na "rozmowę te...Nie wiem czemu dyskusja zeszła na "rozmowę telefoniczną", ja przytaczałem przykład, cyt.: "gdy ktoś jest zajęty czymś innym" (i teraz np.: rozmawia, sms-uje, gps-uje, sprawdza e-pocztę, rozmawia z kimś obok, liczy pieniądze, sprawdza rachunek, itd,. itd., - po prostu nie widzi nas, bo pochłania go ważniejsza dla niego czynność) to nie przeszkadzamy. <br />Takie odbieranie telefonu faktycznie jest wkurzające jak przez to musisz czekać, ale to już chyba inna sprawa. Andrzej Rawicz (Anzai)https://www.blogger.com/profile/10727487869807724601noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-554810716581719661.post-81674673382965723272013-11-20T12:55:04.164+01:002013-11-20T12:55:04.164+01:00Rozmowa telefoniczna zawsze jest najważniejsza. Ży...Rozmowa telefoniczna zawsze jest najważniejsza. Żywy człowiek się nie liczy, o! Doświadczam tego w urzędach i bankach. Osoby mnie obsługujące, odkładają zalatwienie mojej sprawy i odbierają telefony, a ja siędzę i czuję się "załatwiona". Teraz wzięłam się na sposób. Jak mnie wkurzy wyczekiwanie i przysłuchiwanie się gadkom do telefonu, to telefonuję.alEllahttps://www.blogger.com/profile/13012602101085189379noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-554810716581719661.post-17404160916696032082013-11-20T12:48:07.060+01:002013-11-20T12:48:07.060+01:00Ale prezent Elżbietka zrobiła. Super! Dziękuję, El...Ale prezent Elżbietka zrobiła. Super! Dziękuję, Elżbietko :)alEllahttps://www.blogger.com/profile/13012602101085189379noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-554810716581719661.post-80836805852343357462013-11-19T21:31:46.706+01:002013-11-19T21:31:46.706+01:00 Miłej balangi, tylko mi kopca nie rozwalcie:)))) Miłej balangi, tylko mi kopca nie rozwalcie:))))Bethttps://www.blogger.com/profile/18251823249151620626noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-554810716581719661.post-61112291253070833332013-11-19T21:31:07.892+01:002013-11-19T21:31:07.892+01:00Zakłada się - i chyba słusznie - że pracownik, czy...Zakłada się - i chyba słusznie - że pracownik, czy student podczas takiego spotkania jest zajęty bardziej banalnymi sprawami niż minister, czy rektor. <br />Co do rozmowy telefonicznej to przecież nie wiemy jak jest ona ważna, naszym "dzień dobry" możemy po prostu przeszkodzić, wybić z toku myślenia, zbić z pantałyku, itp. Ja wolę udawać i potem przepraszać, bo to w każdym środowisku kulturowym jest bardziej strawne.Andrzej Rawicz (Anzai)https://www.blogger.com/profile/10727487869807724601noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-554810716581719661.post-43055750936851992712013-11-19T21:26:04.711+01:002013-11-19T21:26:04.711+01:00Ale! Ja nic to....Jako żuczek wszystkie pszczółki ...Ale! Ja nic to....Jako żuczek wszystkie pszczółki i żuczki zapraszam do kopca Mróweczki! Będzie balanga!m_16noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-554810716581719661.post-16545384317584769512013-11-19T21:25:11.213+01:002013-11-19T21:25:11.213+01:00Niedobrze, szesnasty, niedobrze. Z Mrówką chyba ko...Niedobrze, szesnasty, niedobrze. Z Mrówką chyba koniec - Google+ nie respektują tej nazwy i za karę zablokowali konto. Mrówka w areszcie. Nie wyciągnę Cię z tego kopca. Nie pij kawy w nocy!Bethttps://www.blogger.com/profile/18251823249151620626noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-554810716581719661.post-7216290753365148152013-11-19T21:17:32.816+01:002013-11-19T21:17:32.816+01:00Mróweczko Bet,wpadam do kopca,wypijam kawę i meldu...Mróweczko Bet,wpadam do kopca,wypijam kawę i melduję:":Oj,niedobrze,oj,joj,joj".m_16noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-554810716581719661.post-59658604043291108552013-11-19T21:01:28.985+01:002013-11-19T21:01:28.985+01:00No pewnie, że po kontakcie wzrokowym. Ale rozmowa ...No pewnie, że po kontakcie wzrokowym. Ale rozmowa z kimś lub z czymś/komórka/ nie przeszkadza mi w pozdrawianiu. Nie oczekuję przy tym skupienia na mnie uwagi, wystarczy zdawkowa odpowiedź lub tylko skinienie głową. Można odpowiedzieć na pozdrowienie nie odrywając się od wykonywanych czynności tak więc udawanie zajętego uważałabym za afront.<br />Jak to? Pracownik nie kłania się ministrowi? Student nie kłania się rektorowi? Jeśli tak, to uczeń nie powinien kłaniać się nauczycielowi. Dzieli ich wystarczający dystans.<br />Bethttps://www.blogger.com/profile/18251823249151620626noreply@blogger.com