Ta
rekonstrukcja na pewno się uda. Bezapelacyjnie, sprawnie i w przewidzianym prawami
natury terminie. Przyznaję także, zgodnie z obowiązującym obyczajem, premię
nadzwyczajną na odchodne. Premia się należy bo Dymisjonowany spisywał się /u
mnie/ całkiem nieźle w kwestii życia prywatnego. Zastrzeżenia budzi cały obszar
działania publicznego, społecznego i politycznego, ale cóż… Jak mawiano już w PRL-u:
”Na układy nie ma rady”.
Proponuję
więc przytulić Dwa Tysiące Siedemnastego
za wszystko co dał nam dobrego, za wszystko czego nie zepsuł i za to, że
z pokorą oddaje stanowisko następcy swemu mrucząc zapewne pod nosem: „Niech się
młody teraz męczy”.
Rekonstrukcja
moja nie obejmie Złotej Rybki Wielkoustej – pozostawiam w jej gestii
Departament Spełniania Życzeń. Całkiem nieźle się przez ten rok postarała i
życzenia moje wypełniła. Szkoda by było tracić takie kwalifikacje i… Urodę.
Działaj Rybko nadal i spełnij moje oraz moich przyjaciół życzenia. Proszę,
proszę!
Oddaję
więc Wielkoustą do Waszej, Przyjaciele dyspozycji. Wyciśnijcie z niej ile się
da dobra wszelakiego dla pożytku swojego i
wspólnego naszego. Może Rybka nam pomoże…
Spełniwszy
rekonstrukcyjny obowiązek zanurzam się w błogiej atmosferze oczekiwania na
kolejne Święta, których ci u nas w tym okresie dostatek. Teraz jest pięknie –
bez gorączki świątecznego gotowania, pieczenia, dekorowania. Zwyczajnie, bez
obficie sączących się z ekranu przesłodzonych obrazków rodzinnego szczęścia i
wciskania świątecznego nastroju. Tych kilka dni niby roboczych, a jednak nie do
końca pełną parą, ma dla mnie swój między-świąteczny urok. Poddaję się mu z
ochotą, wymiatam ostatnie ubiegłoroczne brudy, oddaję najdrobniejsze nawet
długi, poleruję wysokie, strzeliste kieliszki bo zamierzam wystrzelić korkiem
od ulubionego musującego Sektu. Wysoko, na dobrą wróżbę, na Nowy Rok!
Klik dobry:)
OdpowiedzUsuńAleż namiętniacha z tej rybki. Chyba panowie więcej z niej wycisną, niż kobitki... :)))
Słowa "wycisnąć" nie należy brać tak dosłownie:))
UsuńWiem, wiem... Rybko, rybko! Spełniaj życzenia. Każdemu chociaż po jednym.
UsuńZ tym "każdemu" byłabym ostrożna... Liczę na to, że Rybka wie co robi:))
UsuńA wszystko jedno - wycisnąć z niej moga obie płcie bo podobno równośc mamy a i trzecia płeć się pojawiła więć co - dla niej Rybki namiętnej nie ma??
OdpowiedzUsuńTak poważnie - to czekam z nadzieją na następny rok...
Nadzieja jest połową sukcesu, a więc prognozuję, że będzie lepiej!
UsuńTego życzę jak najbardziej:))
A po co wyciskać rybkę, trzeba ją przytulić. ;)
OdpowiedzUsuńUważaj, żeby się nie "wyślizgła":))
UsuńZdrowia, spokoju, małych radości w 2018 roku!
OdpowiedzUsuńEch, żeby tak choć raz spotkać złotą rybkę...
No przecież właśnie ją spotkałaś! Zagadaj do niej, może akurat będzie łaskawa:))
UsuńDziękuję za życzenia i wzajemnie życzę podobnie dla Ciebie, Lilko.
Co słychać? - pytają Polaka. - Zapłaciłem mandat za przekroczenie, żona się rozchorowała, dzieciak w szkole ma same dwóje, domek na działce okradli, czynsz podnieśli. Spytasz Amerykanin? - OK!!! Ja odpowiadam, że dobrze jest, ale idzie ku lepszemu, co i wszystkim tu obecnym w Nowym Roku doradzam, bo przecież jakieś dodatnie plusy też zawsze się zdarzają...
OdpowiedzUsuńallensteiner
Super! Szukajmy dodatnich plusów!
UsuńWszystkiego dobrego, allensteiner
Przytulam rybkę bardzo, bardzo czule. Mogę ją nawet w namiętne usta pocałować (to co, ze wirtualnie...). I ochoczo wkraczam w 2018 - nie ogladajac się specjalnie za siebie.
OdpowiedzUsuńWszystkiego co dobre! Prost!
Oby nam się! Chlup:))
UsuńPorozmawiałam czule z rybką. Spełni moje trzy życzenia.
OdpowiedzUsuń1. Tobie da to, o czym marzysz, czego życzę z całego serca.
2. Twoim blogowym Gościom nie poskąpi wszelkiego dobra, czego i ja życzę.
3. A mnie obiecała talony do Biedronki.
DO SIEGO ROKU!
Imponujesz tymi życzeniami, dwie trzecie dla bliźnich a tylko jedna trzecia dla siebie. Oto wzór życzeniodawcy:))
UsuńTa rybka BOMBOWA !!! :D
OdpowiedzUsuńWszystkiego co szczęściem się zwie w 2018 roku !
Gdybyś miała ochotę to serdecznie zapraszam Cię na bloga swojej Przyjaciółki , która również jak i Ty chwyta piękne obrazy w swój obiektyw i pisze posty płynące prosto z serca dla drugiego człowieka .
---> odnowionaja.blogspot.com
Pozdrawiam bardzo serdecznie Sylwia :)
Bardzo dziękuję w imieniu rybki oraz swoim:))
UsuńZa zaproszenie także - chętnie skorzystam. Wszystkiego dobrego!
Już to gdzieś chyba pisałem,ale powtórzyć warto..
OdpowiedzUsuń"Pewien karp,w przypływie szczerości
wyznał,że dla ludzi ma uczucia miłości..
lecz ludzie o tym nie wiedzą
i go zjedzą!"
Rybka śliczna i mam nadzieję, że życzliwa będzie Gospodyni bloga i Jej gościom w 2018 roku. Ukłony.
OdpowiedzUsuńIwono, mam nadzieję, że dla Ciebie również zaświeci słoneczko często:))
UsuńIwonko,Bet jest zawsze życzliwa..No bo np.powinna mnie wykopać już dawno,ale jakoś jeszcze się na powierzchni utrzynuję..
OdpowiedzUsuńA hoj!
Waszku, nie dokazuj!
UsuńOby nowy był lepszy, czego życzę Tobie i wszystkim rybkom.
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że tak będzie i nie tylko dla siebie ją pielęgnuję ale dla Nas Wszystkich!
UsuńBET - W TYM 2018 PRZYTULAM DO SERDUCHA CIEBIE I WSZYSTKICH SPOTKANYCH TU PRZYJACIÓŁ ... spóżnione ale szczere życzenia, 2w1 czyli świąteczne i noworoczne szczęścia, życzliwości radości i duuuużo miłości wszelkiej maści
OdpowiedzUsuń------------
ROCZEK NAM HI, HI doszedł do pełnoletności ... hmmm - ciekawe co też wywinie ?
Bardzo dziękuję, Malinko - dla Ciebie także wszystkiego co najlepsze:))
UsuńHa ha ha Zabawna rybka. :))) Życzę naprawdę udanego 2018 roku. Zdrówka, poczucia spełnienia, fantastycznych przygód życia. :)
OdpowiedzUsuńDziękuję:)) Zapraszam częściej:)
UsuńNiech rybka sprawi, żeby rok 2018 był szczodry w spełnianiu marzeń, pragnień... Wszystkiego najlepszego Bet:)
OdpowiedzUsuńzaza
Dzięki, zazo:)) Niech tak będzie dla Wszystkich:))
UsuńKlik dobry:)
OdpowiedzUsuńDymisję uznaję za odbytą. A co po dymisji? Jeszcze nie przećwiczyłaś pisania ósemki, ha? Nawet pan Premier zapowiedział na jutro nowości.
Pora na publikacje z ósemką, o!
Ćwiczę, ćwiczę, aż mi się klawisze zaósemkowały:))) Premier ma pierwszeństwo! Co premiera to premiera.
UsuńTak, to prawda stary rok, nie był to najgorszy i oby nowy rok 2018 był nieco lepszy, a przynajmniej by nie był gorszy od tego który jest już za nami. A zatem, życzę Tobie i Wszystkim szczęśliwego i pomyślnego oraz spokojnego nowego roku 2018 * Moc serdeczności Bet na cały dzisiejszy i każdy dzień...
OdpowiedzUsuńO! Witaj Hal! Ja byłam ostrożna w ocenie 2017 ale z mediów słychać, że to był Wspaniały Rok! Najlepszy od wielu, wielu lat! W takim razie, czy następny może być lepszy? Czeka nas raj na ziemi? Wierzmy w to...
OdpowiedzUsuńOj tam Bet..No tylko weź i obudź się,a już tam za oknem.. ZWAŁY prezentów od Mikołaja..Ale wszystkie patne na rzecz WOŚP.. Siema,Beatko!!!
OdpowiedzUsuń