czwartek, 2 stycznia 2014

Jak Mrówka z Googlem wojowała




Przydomek, a może raczej przyblożek-przykopczyk, „Wędrowna Mrówka” przylgnął do nicka „Bet” jak szkolne przezwisko. Ani chciane, ani wymyślone, ani specjalnie lansowane powstało spontanicznie przy okazji zakładania bloga o podróżach na portalu Onet. Przezwisko-przydomek straciło na znaczeniu gdy podróże Bet zmieniły charakter na bardziej „osiadłe”. Hi, hi, hi… Osiadłe podróże ! Też coś! Ale jak to z przezwiskami bywa – Wędrowna Mrówka została z Bet nawet po przenosinach na łono Blogspotu i założeniu konta w Google. Żyła by tak długo i szczęśliwie gdyby nie jeden, nierozważny klik w przycisk „przystąp do Google+”, który kusił, wołał i uwodził, aż stało się. Klik! Zagotowało na koncie, zabulgotało i już po chwili Wędrowna Mrówka ukazała się w profilu Google+. Odwrotu nie było. Ale po co, skoro Mrówce się tam spodobało. Zdążyła już zorganizować znajome kręgi, przyglądać nowym możliwościom, aż… Szok! Wszystko przestało działać i pojawił się złowrogi komunikat : 

„Twój profil został zawieszony z powodu naruszenia polityki nazw. Podejmij działanie” . 

Biedna Mrówka poczuła się jak przestępca złapany na gorącym uczynku. Nic nie naruszała bo wszystko zrobiło się automatycznie jednym, jedynym klikiem! Buuuuu… W dodatku stało się wtedy gdy Mrówka chciała udostępnić blogosferze i całemu światu /!/ swoje wiekopomne, niezwykłej urody zdjęcia z jesiennej podróży. Buuuu… Nic nie pomagało, żadne działania, zaklęcia i klikania. Albumy Picassa zablokowane na amen. Klik tu, klik tam, czytanie objaśnień polityki nazw, wzywanie Pomocy. Formularz kontaktowy podpowiada:

 „podejmij działanie” , „zmień nazwę”, udowodnij, że pod tą nazwą jesteś znany w sieci”, „złóż odwołanie”.
 
Mrówka rusza do boju!

Próba pierwsza – odwołanie do Googla+ z podaniem linków  blogów, a nawet naukowej publikacji  pana z PAN. Aaaa, co! Wszystko w celu udowodnienia, że Mrówka znana i ceniona w sieci. Odwołanie odrzucone po kilkunastu dniach sprawdzania wiarygodności. Profil nadal zawieszony.

Próba druga  - zmiana nazwy. W profilu pojawia się Bet Mrówka. Profil jednak nadal zawieszony z „powodu naruszenia polityki nazw. Podejmij działanie” . Google „wydaje się, że to nie jest prawdziwe imię i nazwisko. Udowodnij, że się mylimy” . Dobre sobie, ale jak, skoro  formularz kontaktowy nie przyjmuje kolejnych zmian w nazwie? Albumy z cudnymi zdjęciami nadal zawieszone. Buuuuu… Czarna rozpacz podpowiada szukać kontaktu z kimś żywym, aby poradził co robić. Nic z tego, nigdzie linku do kontaktu z centralą. Przycisk  pomoc” kieruje do forum użytkowników  gdzie trudno odnaleźć podobne problemy. Istna dżungla! Jedyny dostępny numer  telefonu biura Google /nawet w moim mieście!/ okazuje się być automatem nagrywającym wiadomości. Wrrrr… Łapki i czułki opadają! Stan zawieszenia trwa czas długi… Miesiąc, dwa… Mrówko! Trudno, musisz zniknąć.

Kolejna próba zmiany nazwy – jest, jest, jest! Formularz działa i w profilu pokazuje się nowa, zgodna polityką nazw /w moim pojęciu/ nazwa użytkownika - Bet M. Z kropką, tak dla pewności bo kropki w polityce nazw są dozwolone. Wkrótce jest też bardziej przyjazny komunikat: 

„profil zawieszony na czas sprawdzania”

Mrówka zdegradowana do pojedynczej litery z kropką nadal nerwowo przebiera łapkami. Po kilku dniach… Guzik! Naruszona polityka nazw. M z kropką nie ma szans podobnie jak cała Mrówka. Goole+ żądają prawdziwego imienia i nazwiska użytkownika. Taaak? No to macie!  Be*ti  O***ska, brzmi wypracowana w długiej dyskusji nowa nazwa. Jest imię i nazwisko, jest nawiązanie do znanego w blogosferze nicka Bet. Mrówka znikła. Formularz to przełknął, ale:

Profil zawieszony na czas sprawdzania ten komunikat  nadal straszył czerwonymi literami na profilu. Ale już za kilka godzin… Już nie dni, nie miesiące, ale godziny to trwało. Jest, jest, jest!  Be*ti O***ska zwyciężyła i profil ożył! 

Albumy odblokowane co niniejszym ogłaszam i zapraszam TU ! Na zaległe jesienne zdjęcia

A stało się to w ostatnim dniu ubiegłego roku. Uff… 

Jaki z tego wniosek? Google+ nie lubią Mrówek:)))


26 komentarzy:

  1. Klik dobry:)
    Szkoda mi Wędrownej Mrówki. Przyzwyczaiłam się do niej, jak i używania nazwy "kopiec". Gdzie o tym czytałaś? W kpcu u Mrówki padała odpowiedź na forach. Ale trudno. Be*ti O***ska brzmi bardzo ładnie. No, i wreszcie ten cudny jesienny album można obejrzeć.

    Pozdrawiam O***ską :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cóż poradzić wojowanie z potężnym Googlem nie jest łatwe i ofiary muszą być. Mrówka zostanie w tytule bloga oraz nadal na onetowym blogu.
      Cieszę się nowym nazwiskiem i czuję się jak młoda mężatka!

      Usuń
    2. To wszystkiego dobrego na nowej drodze życia!

      Usuń
    3. HI,hi,hi... Ciekawe jakim ten Google z plusem okaże się oblubieńcem?

      Usuń
    4. Wiadomo, toż ma plusa :)))

      Usuń
    5. No tak, co plus to plus!

      Usuń
  2. Ja tu jakiś spisek wyczuwam: Starego Roku z Google+, ale ufff, po tylu działaniach udało się! Takich i jeszcze lepszych rozwiązań życzę Ci w tym roku. Lepiej żebyś nie musiała skracać tego i owego, ale gdy owe skrócenie ma przynieść zamierzony cel, niech i kropka ma swój udział:)
    Pomyślności Bet, na każdy dzień! :)**

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też myślę, że to spisek. Albo zwalczanie mrówek:)))
      Dzięki za życzliwość, klikuski!

      Usuń
  3. Bet, nie martw się, dla nas zostaniesz Mrówką.
    Ja kłopoty miałem podobne, chociaż problem inny. Na Google+ mam trzy blogi, i zgodnie z tym co oferowano chciałem korzystać z wszystkich trzech logując się tylko raz. Przez wiele miesięcy nie dało się tego zrobić, ale na kilka dni przed Nowym Rokiem ze zdziwieniem zobaczyłem, że jest O.K. Trochę jeszcze mam poszatkowane w profilach, ale nie wymagajmy za wiele.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O, naprawdę też miałeś problem z Google z plusem? A już myślałam, że jestem wyjątkowa...
      No i poprawa w tych dwóch przypadkach tuż przed końcem roku zastanawia. Czyżby jakiś remanent to sprawił?





      Usuń
    2. Z końcem roku Google'a+ chyba ruszyło sumienie. Ja miałem problemy na własną prośbę, bo nie zwróciłem uwagi na instrukcje.

      Usuń
    3. Czy taki Googel ma sumienie? Toż to bezduszna machina nie zwracająca uwagi na człowieka. Bo nigdzie nie ma formularza gdzie można by swoje problemy zgłosić, poradzić się. W końcu nie wszyscy użytkownicy to informatycy.

      Usuń
    4. Aaaa.. Nie tylko Googla ruszyło sumienie, blogspot też naprawił u mnie swój błąd i powróciły powiadomienia na adres emailowy taki jaki chciałam. A długo się opierał i nie chciał zaakceptować tego co mu wklepywałam.

      Usuń
    5. Ciekawe, na jakiej zasadzie ta machina ustala, czy podane nazwisko jest prawdziwe, czy nie? Dlaczego Mrówka - to nieprawdziwe, a O...ska to prawdziwe?

      Usuń
    6. Też mnie to zastanawiało bo przecież można się nazywać Mrówka albo Zając... W tej polityce nazw coś tam pisze, że nie można używać nazw zwierząt. A jeśli ktoś się tak nazywa to co ma zrobić?

      Usuń
    7. Oczywiście. Bardzo dużo jest takich nazwisk. Ja znam Kot, Lis, Kowalik.

      Usuń
    8. Ja widzę w profilach nazwy składające się z imienia i Dużej litery zamiast nazwiska. W instrukcji uczą, że można tylko kropkę postawić zamiast nazwiska. A mojej litery z kropką nie zaakceptowali.

      Usuń
  4. Osiadłe podróże? Cóż, jeżeli wynaleziono kawę bezkofeinową i piwo bezalkoholowe...

    allensteiner

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No wiesz, jedzie się lub leci daleko, a potem osiada na dłużej w jednym miejscu.Cieszę się, że zwróciłeś uwagę na ten niuans słowny:)))

      Usuń
    2. Też zauważyłam ten niuans.
      Też bardzo mi się podobają słowa przyblożek i przykopczyk. Bomba!

      Usuń
    3. Tak, to prawdziwe perełki słowne - o wiele bardziej zabawne od perypetii Mrówki.
      Chyba nawet ortografia w tych słówkach jest bez zarzutu.

      Usuń
  5. Za zdjęcia przecudne i mrówkowym okiem wypatrzone, Bet, dziękuję.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak miło Honiewicz, że zechciałeś przeglądnąć te zdjęcia. Te obrazy same wchodziły w oczy - nie trzeba było ich wypatrywać:))))
      Pozdrowienia w Nowym Roku i życzenia najlepsze.

      Usuń
  6. Bet,już na zawsze zostaniesz Wędrowną Mróweczką.. Czy tego chcesz,czy nie..

    OdpowiedzUsuń

Dla błądzących - pomoc przy komentowaniu:

Jeśli nie masz konta w Google wybierz opcję:

- Anonimowy, ale podpisz się pod treścią komentarza, proszę.

- Nazwa/adres URL w okienku Nazwa wpisz swój nick lub imię, a w okienku adres URL wkopiuj adres swojego bloga

Za wszystkie komentarze bardzo dziękuję.