tablica pamiątkowa ul.Koszykowa, Warszawa |
Nie potrafię pominąć rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego więc kłaniam się z szacunkiem, podziwem i smutkiem bohaterskim Powstańcom oraz udręczonym Mieszkańcom Warszawy.
Przyznaję, że zmienił mi się nieco pogląd i osąd tych wojennych wydarzeń. Wychowana w kulcie męstwa żołnierzy powstania nieświadomie pomijałam tych co zostali do bohaterstwa zmuszeni czyli cywilną ludność Warszawy. Cóż, taki przekaz wyniosłam ze szkolnych lekcji historii, obowiązkowych lektur i emitowanych w tamtym czasie filmów.
Tak teraz myślę, że to właśnie cywile warszawscy powinni być uznani za „żołnierzy wyklętych” czyli zapomnianych, niedostatecznie docenionych i uszanowanych. Ja tak uważam i już.
Nie umniejszam podziwu dla bohaterstwa Powstańców, nie ośmielam się oceniać zasadności wybuchu powstania, ale w chwili upamiętnienia heroicznej walki dokładam wielki szacunek dla cywilnych Warszawian.
Dziś więc ogólnie dla wszystkich Bohaterów Powstania: Warszawo, pamiętam!
alElla 31.07.2021, 08.42
Stanisław
Marczak-Oborski, pseudonim „Dziennikarz”
wiersz pt. DO POWSTAŃCA
Pamiętaj: nie wolno ci zwątpić
w wolność, co przyjdzie, choćbyś padł.
Pamiętaj, że na ciebie patrzy
ogromny i zdumiony świat.
I wiedz, że krokiem w nędznym bucie
jak pomnik dziś w historię wrastasz.
I wiedz, że w sercu twoim bije
uparte serce tego miasta.
Choćby zawiodła wszelka pomoc,
choć przyjdą dni głodu i moru;
ostatniej stawki nie przegramy
– stawki naszego honoru.