niedziela, 11 lipca 2021

Mrówka spaceruje

         A jakże!  To wędrowne stworzenie spaceruje sporo i regularnie patroluje okoliczne, miejskie lasy. Żeby nie było, że leniwa, ospała i zastygła w lipcowym gorącu. Pracowicie zgarnia do kopca wszystko co zielone, słoneczne i promienne nie gardząc też odrobiną wilgoci z leśnych ostępów. Wszystko przyda się na mroczną, słotną jesień i zimową zimę. Takie zapasy będą w kopcu w tym sezonie!

        Na początku, późną wiosną, było mokro…


          Czyżby do lasu przybyli Indianie?


          I jakieś prawie baobaby wyrosły?

        Wreszcie nastał słoneczny czas i wysuszył zielony las! Uff… Jak gorąco… Ach, jak błyszcząco…


  

        Czasem jednak, las ciemnieje od burzowych chmur. Ale też jest ładny :) 



 

             Może być tak zaopatrzona spiżarnia? Na zielono?




10 komentarzy:

  1. Klik dobry:)
    Tak zaopatrzona spiżarnia to bogactwo nad bogactwami. Żadna inna nie daje tyle szczęścia, energii i zdrowia, o!
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  2. A z sześciu nóg nie da się chociaż jednej oddelegować do prac ręcznych?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hi, hi, hi... Dobrze, że nie chodzi o stonogę:))

      Usuń
  3. Ciekawe, czy Mrówka wyszła już z tego lasu, czy dalej spaceruje?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Spaceruje, spaceruje i już kręćka dostaje bo taki spłachetek lasu to dla prawdziwej, wędrownej, mrówki to za mało. Buu....

      Usuń
    2. Może rozrośnie się ten las i będzie większy?

      Usuń
    3. Lasy miejskie raczej się nie rozrastają. Walczą o przetrwanie.
      Na razie się udało ale długo jeszcze?

      Usuń

Dla błądzących - pomoc przy komentowaniu:

Jeśli nie masz konta w Google wybierz opcję:

- Anonimowy, ale podpisz się pod treścią komentarza, proszę.

- Nazwa/adres URL w okienku Nazwa wpisz swój nick lub imię, a w okienku adres URL wkopiuj adres swojego bloga

Za wszystkie komentarze bardzo dziękuję.