poniedziałek, 23 sierpnia 2021

Poszłam ci ja w las...

        Z lasu wygoniły mnie komary oraz coś rzuciło kłody wprost pod nogi!


 Tak więc: w tył zwrot i ku słońcu marsz!

        Opłaciła się zmiana kierunku bo wędrując na skraju lasu napotkałam cudne rośliny i z nich skomponowałam sobie leśny ogród. Nie pielony, nie strzyżony, pełen bzyczących pszczół i grubaśnych trzmieli, rośnie tak jak chce. Natura w pełnej, słonecznej krasie. 







 


        Dziękuję komarom za kąśliwy nakaz opuszczenia lasu:)

 


 

 

piątek, 6 sierpnia 2021

A to sierpień już!

         I pora by się trochę nad sobą i upływającym czasem poużalać…

Na cóż długie miesiące radosnego na lato oczekiwania? Na cóż, radowanie się z topniejącego śniegu i liczenie pierwszych wiosennych kwiatuszków w młodziutkiej trawie? Na cóż karcenie opóźnionych w kwitnieniu kasztanów i odurzanie się kwitnącym bzem skoro… Sierpień już, a i jesień jest tuż, tuż?

Podzielam smutek uwięzionego w słoju ogórka, któremu młode życie brutalnie przerwano. Czyż można się dziwić, że niektóre z nich w ramach buntu kisną źle?


    Z powodu zbyt krótkiego lata trzęsę się z oburzenia i ja, solidarnie z porzeczkową galaretką, ale owoce i tak mają dobrze bo słodko im w tych słoiczkach.

Choć doskwiera poczucie niespełnienia marzeń o własnym ogródku odwiedzam ogrody cudze i tam popijam na tarasie herbatkę popołudniową jak statecznej damie przystoi. A rankiem budzę się ze wspomnieniem zielonego raju i jak prawdziwa zołza zazdroszczę. 

   W ramach psychoterapii odwiedzam warzywny bazar i tam pozwalam sobie oszaleć z zachwytu nad urodą pomidorów, cebul, koprów i w ogóle wszystkiego warzywno-owocowego! Kładę do koszyka wszystko co zachwyca, a potem zastanawiam się co z tym pięknem zrobić. Układam więc jarzynowe bukiety i tak leczę przedjesienny lęk.

   A dziś zebrałam z rozmiękłej od ulewnego deszczu ziemi pierwsze żołędzie i kasztanki, które towarzyszyć będą rumianym jabłuszkom zapowiadającym początek zbioru w sadach - co nie cieszy choć powinno.


   Ach, co teraz będzie z nadzieją, radością i marzeniami?