niedziela, 22 grudnia 2024

Pójdźmy wszyscy świętować!

         Drodzy Przyjaciele, Czytelnicy, Sympatycy oraz Przygodni Goście!

 Na Święta niech się Wszystkim zdarzy to co dobre więc życzę:

Dla podróżujących – bezpiecznej i bezkorkowej drogi!

Dla podejmujących gości – radosnego spotkania z bliskimi i oby barszcz nie stracił koloru:)

Dla idących w gości – uśmiechów gospodarzy, ciekawych rozmów i serdeczności

Dla pozostających w domu – radości ze świętego spokoju

Dla samotnych – przegnania smutków choćby nie wiem co!

Dla łakomczuchów - smacznego!

 


 

Do poklikania w Nowym Roku.

 


 

 

 

sobota, 7 grudnia 2024

O świątecznych życzeniach i współczesnych Mikołajach

        Od kilku dni, niesiona narastającym świątecznym nastrojem, nucę sobie cichutko, fragment piosenki Czerwonych Gitar: „Wszyscy wszystkim ślą życzenia…”

        No, może nie wszyscy i nie wszystkim, ale ślą! I to jak!

Prezentuję państwu kartkę świąteczną, która skradła dziś moje serce. Pomysł i wykonanie allElla

 

Prawda, że wdzięczna? Odręczny, dowcipny, rysunek nawiązujący do aktualnej  sytuacji klimatycznej dodatkowo ozdobiony pięknym odręcznym pismem, które to jest jak wiadomo zwierciadłem duszy, na prawdziwym papierowym papierze! O!

Żart, żartem, ale całość urzekła mnie wyczuwalną obecnością żywego człowieka:)  Warto to docenić w epoce cyfrowych wiadomości i skrótowych komunikatów, od których wieje elektronicznym chłodem.

Tak, wiem, wiem… Nowe czasy, wszyscy zabiegani, klikanie jest powszechnym sposobem komunikacji itd. Papierowe kartki świąteczne stają się taką rzadkością, że aż zachwycają :) Może warto młodzieży przypomnieć, że pisanie kartek było kiedyś rytuałem budującym świąteczną atmosferę podobnie jak pieczenie pierniczków. Wymagało czasu i skupienia, ale było okazją do poświecenia adresatom trochę myśli i wspomnień. Jeden ze sposobów podtrzymywania więzi rodzinnych i przyjacielskich. Jest też refleksja, że krąg adresatów z biegiem lat zawęża się… Och, zawęża boleśnie.

Przeglądając tegoroczny pakiet świątecznych pocztówek, który otrzymuję w pewnym „abonamencie” od wielu lat,  zauważyłam brak obrazków przedstawiających zasypane śniegiem chatynki, sanie brnące w śnieżnych zaspach itp. zimowych elementów. Artyści malujący kartki zareagowali na zmianę klimatu , wprawdzie nie tak drastycznie jak alElla, ale u nich teraz dominują gwiazdy betlejemskie, postacie biblijne i domowe stroiki.

Nawiązując do wizerunku Mikołaja na prezentowanej kartce apeluję do jego kolegów:

 Czas porzucić grube szuby i obszyte futrem czapki. Może tunika z przewiewnej bawełny ozdobiona białymi piórkami dla tradycji? Oraz  dla zdrowotności! Niech się Mikołajowie nie spocą, ale same gatki nie wystarczą. Saneczki zastąpić ekologiczną hulajnogą lub rowerkiem.

Wiem, to żart z kategorii czarnego humoru. Niech ta świadomość mnie usprawiedliwi.

Poprawa warunków pracy Mikołajów jest ważna gdyż współcześnie harują oni przez wiele tygodni – od listopada do Wigilii albo jeszcze dłużej. Mikołaj z mojego dzieciństwa był zajęty tylko 6 grudnia a potem miał wolne bo ustępował miejsca pracy Wigilijnym Aniołkom albo jakimś Gwiazdorom.

Wszystkim Państwu życzę takich uczłowieczonych i wesołych świątecznych  życzeń oraz pogodnego nastroju aż do Świąt! A potem też.